Aktualności
164
Opowieść o ludziach, którzy handlują zasobami naszej planety, zanurzenie w opowieściach Roberta Makłowicza, podpowiedź: jak poradzić sobie w świecie, w którym nie ma miejsca na bezradność, a także historia Polski w anegdotycznej formie – te książki na majówkę wybrała redakcja Lubimyczytać i Ciekawostek Historycznych. A wy?
Aktualności
973
Wyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024
„To był maj, pachniała Saska Kępa!”, śpiewała Maryla Rodowicz w piosence napisanej przez Agnieszkę Osiecką. Gdyby istniał (a może istnieje?) konkurs na ulubiony miesiąc mieszkańców...
Aktualności
156
Rozdajemy 100 książek i konta premium w aplikacji. Konkurs z okazji Światowego Dnia Książki
Dziś Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich już jutro, a skoro święto należy święcić, przygotowaliśmy dla was konkurs z wyjątkowymi nagrodami. Do rozdania mamy 100 książek i 30...
Aktualności
5
„Ślady nocy”: sztuka przetrwania wg najmłodszej autorki nominowanej do Nagrody Bookera
Miała zaledwie siedemnaście lat, kiedy zaczęła pracę nad swoją debiutancką powieścią. Wydane w 2022 roku „Ślady nocy” walczyły o Nagrodę Bookera, a Leila Mottley zapisała się w...
Aktualności
2
Nowe „Książki. Magazyn do Czytania”. Porachunki z Sienkiewiczem i jak Fleming wymyślił Bonda
Szukacie lektury na majówkę? Polecamy nowy numer „Książek. Magazynu do Czytania”, który właśnie pojawił się w kioskach. A w nim: jak we Flemingu narodziła się fantazja o 007 i...
Aktualności
6
Szpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”
Robert Michniewicz już za sprawą debiutanckiej powieści „Partnerzy. Początek” dał się poznać jako wyjątkowo utalentowany twórca, który w fascynujący sposób splata ze sobą...
Aktualności
6
Paul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 lat
Paul Auster, autor m.in. trylogii nowojorskiej, zmarł we wtorek, 30 kwietnia, „z powodu komplikacji wyniłych z raka płuc, na którego chorował”. Wiadomość o śmierci autora...
Aktualności
2
Kalendarz wydarzeń literackich: maj 2024
Oj, będzie z czego wybierać! Maj zwykle obfituje w wydarzenia kierowane do miłośników i miłośniczek czytania i nie inaczej będzie w tym roku – sezon literackich targów i festiwali...
Aktualności
9
Maj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2
Nadal głodni książkowych nowości? Oto druga część zestawienia majowych premier. A jest z czego wybierać! Tym razem prezentujemy tytuły z takich gatunków jak m.in. literatura...
Najnowsze treści
Aktualności
6
Ogromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunę
Richard Axe jest 73-letnim sprzedawcą i kolekcjonerem książek, który – jak sam zaznacza – „nie tylko z powodu wieku, ale i pogarszającego się stanu zdrowia nie ma już ochoty...
Aktualności
6
Paul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 lat
Paul Auster, autor m.in. trylogii nowojorskiej, zmarł we wtorek, 30 kwietnia, „z powodu komplikacji wyniłych z raka płuc, na którego chorował”. Wiadomość o śmierci autora...
Aktualności
973
Wyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024
„To był maj, pachniała Saska Kępa!”, śpiewała Maryla Rodowicz w piosence napisanej przez Agnieszkę Osiecką. Gdyby istniał (a może istnieje?) konkurs na ulubiony miesiąc mieszkańców...
Aktualności
2
Kalendarz wydarzeń literackich: maj 2024
Oj, będzie z czego wybierać! Maj zwykle obfituje w wydarzenia kierowane do miłośników i miłośniczek czytania i nie inaczej będzie w tym roku – sezon literackich targów i festiwali...
Czytamy w majówkę 2024
Bond w ekranizacji „Czwartkowego Klubu Zbrodni”, powieść Małgorzaty Oliwii Sobczak jako serial
Nowe „Książki. Magazyn do Czytania”. Porachunki z Sienkiewiczem i jak Fleming wymyślił Bonda
Nowe „444” Macieja Siembiedy – przeczytaj zupełnie inny początek książki!
„Wisława Szymborska jest najczęściej czytaną poetką w naszym kraju”. Nie chodzi o Polskę
Oficjalne recenzje
Nasi recenzenci
Najpopularniejsze treści
23
6 książek o AI przejmującej władzę nad światem
34
„Wisława Szymborska jest najczęściej czytaną poetką w naszym kraju”. Nie chodzi o Polskę
16
„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!
36
Pisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początek
6
Szpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”
2
Wyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała Łuczyńskiego
2
Nowe „444” Macieja Siembiedy – przeczytaj zupełnie inny początek książki!
Wasze wybory
- ostatnio wydane
- literatura piękna
- fantasy, science fiction
- literatura obyczajowa, romans
- kryminał, sensacja, thriller
Pod naszym patronatem
Lubimyczytać TV
Ostatnie opinie
Nemezis Agatha Christie
mydreamyodyssey
ocenił(a) na 1059 min. temu Trochę obawiałam się lektury pierwszej książki z panną Marple, bałam się, że nie polubię jej tak samo jak Herkulesa Poirota. Na szczęście moje obawy były całkowicie bezpodstawne!
Bardzo polubiłam pannę Marple i to jak rozwiązuje sprawy. Udaje wścibską lub roztrzepaną – w zależności od potrzeby – starszą panią i dzięki temu na wiele ludzie jej pozwalają oraz wyjawiają jej różne sekrety. Do tego ma bystry umysł i zauważa wiele rzeczy niewidocznych dla innych ludzi.
Sprawa od początku jest fascynująca – sama panna Marple nie wie, czego dotyczy, ale podejmie się życzenia zmarłego znajomego. To jak krąży wokół sprawy, próbując odkryć, jaką zagadkę ma rozwiązać. Dostaje tylko niejasne podpowiedzi i bilet na wycieczkę po angielskich rezydencjach i ogrodach. Każdy może mieć związek ze sprawą i każdy jest podejrzany, albo wprost przeciwnie.
Świetnie się bawiłam przy tej książce. Im dalej w nią brnęłam, tym więcej było podpowiedzi i mniej rzeczy byłam pewna. Choć częściowo domyśliłam się rozwiązania, pod innymi względami było dla mnie niespodzianką. Nie mogę się doczekać, aż zapoznam się z innymi książkami z panną Marple!
Nieśmiertelność. Prometejski sen medycyny Andrzej Szczeklik
malena
ocenił(a) na 959 min. temu Sposób w jaki profesor Andrzej Szczeklik przeprowadza czytelnika przez historię medycyny ukazuje nie tylko jego erudycję, ale również umiejętność i lekkość w przekazywaniu wiedzy i spostrzeżeń. To dość znamienne, że interdyscyplinarne podejście do nauk medycznych wciąż wydaje się czymś niezwykłym. A przecież medycyna w tak piękny i magiczny sposób przeplata się z innymi dziedzinami wiedzy, będąc jednocześnie „indywidualną, gdyż każde indywiduum (chory) stanowi odrębną zagadkę i ma się je leczyć tak, jak tego wymaga jego własna natura”.
Złapcie mi gerezę Gerald Durrell
chabrowaczytelniczka
ocenił(a) na 71 godz. temu <Znacie postać Geralda Durrella?>
Czytając najnowsze wznowienie jego książki nie sposób nie pomyśleć - jak on kochał te zwierzęta! Ile był w stanie im poświecić. Ile niewygód cierpieć byle by tylko podopieczni mogli w wygodach i bez zbędnego stresu żyć. Gerald Durrell całe życie poświęcił zwierzętom, zwłaszcza gatunkom zagrożonym wyginięciem, którym starał się jeśli nie pomagać w rodzimym środowisku to wyłapywać do swojego ogrodu zoologicznego, rozmnażać, a w rezultacie być może wprowadzać na nowo do natury. Idea zoo, w którym można podziwiać zagrożone gatunki, ale jednocześnie wspierać ich przetrwanie na świecie, miejsca, gdzie edukuje się na ich temat, to kwestia, która trafia do mnie w całej rozciągłości.
W książce Złapcie mi gerezę Durrell z typowym dla siebie humorem opowiada o początkach działalności swojej fundacji, gdy borykali się z ogromnymi kłopotami finansowymi, a dziurawe klatki generowały zarówno zabawne jak i mrożące krew w żyłach ucieczki zwierząt. Szeroko opisuje również podróż, której celem było przywiezienie tytułowych gerez, wyjątkowo urodziwych i równie kapryśnych małp. Jeśli jesteście ciekawi jak wygląda praca ze zwierzętami, o których na ten moment nie można było nawet przeczytać w książkach, nauka na błędach, próby karmienia i wyszukania najwartościowszego jedzenia to szczerze zachęcam was do lektury. Durrell miał szczególny dar do opowiadania o faunie i florze przez który przemawiała jego głęboka miłość i szacunek do natury. Przy tym był prostu równym człowiekiem z bogatym poczuciem humoru.
„Na częste pytania, dlaczego tak bardzo się tym przejmuję, odpowiadam, że chyba dlatego, iż miałem dużo szczęścia i przez całe życie świat dostarczał mi mnóstwo przyjemności. Poczuwam się wobec niego do długu, który jakoś chciałbym spłacić.”
Gerald Durrel „Złapcie mi gerezę”
Passport to Magonia: From Folklore to Flying Saucers Jacques Vallee
Bawimordka
ocenił(a) na 71 godz. temu "Vallee ostrożnie stwierdza na początku, że „Paszport do Magonii” „nie jest książką naukową”. (s. 11) Ostrzegam, że jest to z jego strony zwykła gra pozorów i powiedziałbym, że jest to jedna z najbardziej wyrafinowanych, a właściwie jedna z najbardziej naukowych książek, jakie do tej pory przeczytałem UFO. Może to być również jedno z najbardziej wprowadzających w błąd. Na odwrocie książki widzę, że Vallee mieszka obecnie w San Francisco jako „inwestor kapitału wysokiego ryzyka”. Wydaje się, że autor jest również dość zaznajomiony z funkcjonowaniem agencji obronnych i wywiadowczych.
Powiedziałbym, że istnieje wiele sugestii złowrogich powiązań. Ze wszystkich powyższych powodów ważne jest, aby czytać tę książkę z ostrożnością. Jest tu wiele, co zakłóca współczesną (zróżnicowaną, „oddzieloną”?) rzeczywistość konsensusu, nawet niektóre raczej odrażające odniesienia do demonologii, przypominające ulubiony horror i książkę Egzorcysta z lat 70., napisaną (przynajmniej tak czytałem) w część jako próba „udowadniania” istnienia tego, co nadprzyrodzone, a tym samym istnienia Boga. Widziałem 1 film dokumentalny (UFO – Sekretna historia),który sugeruje, że intencją Vallee jest raczej obalanie niż wspieranie „rzeczywistości” zjawiska UFO.
Teraz widzę, że z pewnego punktu widzenia jest to słuszne, ponieważ Vallee ostatecznie stwierdza w swojej konkluzji, że typ dzikich spekulacji popularny w mitach ufologii (i do którego spopularyzowania być może w pewnym stopniu Vallee miał swój udział!) nie ma „warstwa naukowego”. noga, na której można stanąć!” (s. 161) Z pewnością „moglibyśmy… . . wyobraźcie sobie, że od wieków jakaś wyższa inteligencja rzutuje na nasze środowisko. . . różne sztuczne przedmioty, których tworzenie jest czystą formą sztuki.” (s. 161) Moglibyśmy także fantazjować, że UFO to „zjawisko naturalne, którego przejawy graniczą zarówno z fizycznym, jak i psychicznym”. W tym kontekście Vallee spekuluje nawet, że „ludzkie sny można urzeczywistnić i jest to mechanizm, dzięki któremu generowane są zdarzenia UFO, niewymagające wyższej inteligencji, aby je wywołać”. . . [ale] nie wyjaśniłoby to śladów pozostawionych przez takie zjawisko.” (s. 161)
Nie wiem w tym kontekście, co dokładnie ma na myśli „ślady” i ciekawe, że chodzi tu raczej o „ślady” niż „dowód”. Po udostępnieniu wielu kont (niektóre z nich, które możesz przeszukać w Internecie i odkryć, zostały już zdemaskowane),Vallee, jak powiedziałem, przyznaje, że żadna z jego dzikich spekulacji nie jest w najmniejszym stopniu „naukowa”. Opisuje tę pracę jako „filozoficzną”, ale być może, biorąc pod uwagę jego opis UFO jako „obiektów… . . sztuki”, lepszym sposobem określenia tego byłoby określenie „artystyczne”.
Łatwo zrozumieć, dlaczego Spielberg umieścił fabularyzowaną wersję postaci Vallee w przebojowym filmie „Bliskie spotkania” – ze słynnym reżyserem Truffautem w tej roli, która zapewnia wiarygodność artystyczną nad naukową. W naszym nowoczesnym, zróżnicowanym społeczeństwie ten rodzaj układania ma być może pewne znaczenie społeczne. Ułożenie w stos podsystemów społecznych, w których masz pewną wagę, nie jest łatwym zadaniem.Być może do tego typu statusu podchodzi także Alan Dershowitz, łącząc wiarygodność prawną z portretami filmowymi, nie mówiąc już o skandalicznych zarzutach.
Carl Sagan miał referencje związane z popkulturą, ale został odrzucony zarówno przez Harvard w sprawie zatrudnienia, jak i przez Narodową Akademię Nauk w zakresie członkostwa. Podobnie jak większość mitów, materiał tutaj porusza się w półmroku pomiędzy wrażliwością generalisty a wiedzą specjalisty. Być może dlatego przemawia do mnie apel Vallee, aby „socjologowie” „zajęli się problemem” (s. 136).
Mimo to można odnieść (społeczne) wrażenie na Vallee (z różnych źródeł),że nadaje on temu przedsięwzięciu pewną i niemal naukową wiarygodność, mimo że technicznie rzecz biorąc, znajduje się on poza akademią (w najściślejszym znaczeniu swojej roli zawodowej w społeczeństwie w przeciwieństwie do jego referencji). Zacząłem czytać tę książkę z naiwnym nastawieniem i ze zdziwieniem znalazłem w niej naiwne relacje, które, jak powiedziałem, zostały obalone. Teraz widzę, że Vallee słusznie wskazuje, że jego głównym zmartwieniem są same „raporty”, a nie leżąca u ich podstaw prawdziwość.
Jest to pogląd socjologiczny (i naukowy),zgodnie z którym wszelka komunikacja na temat UFO ma znaczenie w społeczeństwie, nawet jeśli jest oszustwem lub w inny sposób da się wytłumaczyć w przyziemnych terminach. Z tego powodu nie będę szczegółowo opisywał licznych przykładów możliwych oszustw lub możliwych do wyjaśnienia spotkań na tych stronach. Być może niektóre z nich zostały uwzględnione przez Vallee dość niewinnie (szczególnie w dawnych czasach przed erą Internetu),ale sposób, w jaki napisana jest ta książka, wydaje się nieco zwodniczy, sądząc po jej zakończeniu.
Po co zaliczać sprawę do „faktu”, jeśli wiadomo (lub nawet zasadnie podejrzewa się),że jest to mistyfikacja? Jednym z możliwych powodów, dla których mogę sobie wyobrazić uwzględnienie oczywistych oszustw w naiwny sposób, byłoby dezinformacja, co stanowi zdecydowane ryzyko w tej dziedzinie. Napisanie tak szczegółowej książki o UFO w celach dezinformacyjnych około 1968 roku byłoby całkiem nowatorskim pomysłem.
Z drugiej strony książka ta jest jednym z podstawowych tekstów wszelkich przeglądów literatury ufologicznej, była więc pod tym względem całkiem nowatorska, niezależnie od intencji jej autora.
Nieco badań nad mitami wskazuje, że istnieje wiele wspólnego pomiędzy ufologią, „dezinformacją” i kontrwywiadem. Za każdym razem, gdy słyszę o „inwestorze kapitału wysokiego ryzyka” mającym powiązania ze społecznościami zajmującymi się obronnością lub wywiadem, denerwuję się. Sam Vallee nagle wydaje się nieco tajemniczy.
Jednak moje pytanie socjologiczne (naukowe) jest inne. Mówiąc najprościej, czy ufologia kiedykolwiek całkowicie przekroczy granicę w sferze naukowego szacunku? Pomimo kilku doktorów, którzy wpadają w pułapkę „ufologów” i pomimo najnowszego projektu Aviego Loeba, powiedziałbym, że ufologia jako przedsięwzięcie „naukowe” uparcie odmawia osiągnięcia prędkości ucieczki z orbity folkloru i religioznawstwa.Co to dokładnie mówi o ufologii, folklorze, a nawet naszym współczesnym, zróżnicowanym społeczeństwie?
Po przeczytaniu kilku z tych książek mogę powiedzieć (jak zrobiłby to każdy ufolog),że sama liczba spotkań przyciąga uwagę i zgodziłbym się, że przynajmniej z perspektywy socjologii jury wciąż nie ma rozstrzygnięcia. Pomimo mojej wrodzonej nieufności do kogokolwiek o statusie (postawie) Vallee w społeczeństwie, nadal jestem zafascynowana tą książką. Uwodzicielska jakość narracji Vallee polega po prostu na sile ponownego oczarowania, która moim zdaniem jest powszechnym pragnieniem współczesnego człowieka.
Współczesne ponowne zaklęcie przybiera różne formy, we wszystkich rodzajach mediów, od starego formatu drukowanego tabloidów supermarketów, przez klasyczne horrory, po opowiadanie różnych „miejskich legend” i tak – w formie naiwnych książek o UFO. Vallee napisała książkę, która udaje łatwowierną, ale ostatecznie jest bardzo sceptyczna, i uważam, że takie podejście czyni ją bardzo podatną na błędne interpretacje. Wszyscy z natury chcemy wierzyć. W kontekście folkloru jest to zatem jedna z lepszych książek o ufologii i niezależnie od tego, czy ufamy motywom Vallee, czy nie, klasyka gatunku."
I Wanna Fall. Dark Side Aleksandra Nil
obsydiian
ocenił(a) na 01 godz. temu [współpraca reklamowa z wydawnictwemniezwykle]
I wanna fall dark side to drugi tom serii w klimacie szybkich i wściekłych z zagadką w tle. Po przeczytaniu poprzedniego tomu trochę rzeczy się nie zgadzało, mieliśmy wrażenie że czegoś brakuje. Natomiast ten tom jest mroczny, żałuję że nie bardziej, pełno w nim gierek między bohaterami i plot twistów po których wręcz czacha dymi. Na pewno nie tego się spodziewaliście.
"Spotkałem diabła w swoim życiu, ale było warto, wiesz czemu? Bo zaprowadził mnie do najprawdziwszego anioła".
Książka pisana jest w 1 osobie i głównie dostajemy rozdziały od strony Lei ale pod koniec jest też kilka od Raise'a. 10 rozdział zmienia wszystko. Dosłownie zmiecie Was z planszy. A to co nie zgadzało się w poprzednim tomie nabiera zupełnie innego znaczenia, wiele się ze sobą łączy i mniej więcej jesteśmy w stanie to jakoś ogarnąć. Przy czym jesteśmy w szoku, szczególnie że w ogóle się tego nie spodziewaliśmy. A pojawienie się nowego bohatera wprowadza zamęt ale i akcja staje się bardziej dynamiczna, a przy tym mamy wrażenie że jego postać przyćmiewa wszystkich innych.
"Każdego dnia, każdej nocy... Czuję się, jakbym z każdym kolejnym oddechem spadał na samo dno".
Drugi tom nie jest już taki beztroski jak pierwszy. Jest tu opisanych wiele ciężkich i traumatycznych sytuacji, które wcale nie zostały zakończone a nadal szkodzą bohaterom. Może nie dosłownie ale na chwilkę wchodzimy w umysł jednego z bohaterów i to co kryje się pod powierzchnią jest nieco przerażające. To jak zabawa w kotka i myszkę tylko level pro w mrocznym odcieniu. I miłość, przyjaźń oraz trwanie przy kimś nie zawsze kończy się szczęśliwie. Wyklejka ma w książce podwójne znaczenie, a po przeczytaniu zupełnie inaczej patrzymy na to co przeczytaliśmy. Niektóre opisy są trochę przerażające, więc nie radzę czytać nocą.
"Jeśli zasmakujesz czegoś pierwszy raz i ci się to spodoba, to po przestaniesz na jednym razie?".
Pierwszy raz czytam książkę w której bohater cierpi na tą chorobę. Oglądałam tylko serial, a w tamtym roku była jedna książka która dotykała tego problemu ale delikatnie. Jest to coś nieodkrytego przeze mnie, ale i mam na uwadze że ludzkiego umysłu nigdy nie poznamy w całości. Jest mrocznie, przerażająco, są momenty po których trzeba się zatrzymać i przemyśleć to co się wydarzyło, a są też takie które mogłoby być jeszcze mocniejsze i pozostawić nas w większym szoku.
Zaczynając tę serię ma się wrażenie że wraca się po latach do paczki przyjaciół i słucha ich opowieści. Niekiedy są szokujące, trudne ale i pełne wiary w drugiego człowieka. Tak czułam czytając drugi tom iwf. Nie jest to książka dla wszystkich, na pewno nie jest to romans, a bardziej psychologiczny thriller młodzieżowy pełny pokręconych plot twistów i walce między ciemnością a złem. Jeśli jesteście gotowi to...
Polecam~
Zatańcz ze mną Klaudia Bianek
z_ksiazka_w_plecaku
ocenił(a) na 101 godz. temu „Zatańcz ze mną” to opowieść o pierwszej miłości, która może być tą ostatnią. Miłości, która na zawsze zostawia swój ślad?
To historia Wiktorii i Oskara, którzy byli od dziecka przyjaciółmi. Od szkolnych czasów minęło już 12 lat.
Ona prowadzi spokojne i względnie ułożone życie. Jest właścicielką kwiaciarni. Ma 3-letnią córeczkę i jest rozwódką. Z byłym mężem utrzymuje przyjacielskie stosunki. Oskar był dla niej nie tylko przyjacielem. Sekretnie podkochiwała się w nim. On miał swoją dziewczynę a Wiktoria była dla niego tylko przyjaciółką.
Pewnego dnia oboje dostają zaproszenie na bal absolwentów. Wspomnienia wracają. Towarzyszy im wiele emocji. Będzie dużo radości i szybszego bicia serca, ale również będą łzy i ból. Czy po latach uda im się odnowić przyjaźń? A może tym razem znajdą drogę do wspólnego szczęścia? Czy jeden taniec do ulubionej piosenki może znaczyć więcej niż tysiąc słów?
„Zatańcz ze mną” to książka, która wywoła u mnie wiele emocji i przywołała wspomnienia z moich szkolnych lat. Bardzo polubiłam Łucję, natomiast Oskar był facetem, który potrafił mnie zdenerwować. Czasami nie rozumiałam jego zachowania. Ale właśnie dzięki niemu opisana historia nie jest zbyt mdła.
Autorka posiada niezwykle lekki styl pisania, dzięki czemu przez książkę wręcz płynie się. Ja totalnie straciłam poczucie czasu i nawet nie wiem kiedy znalazłam się na ostatniej stronie.
Jeśli lubicie takie piękne, chociaż czasami bolesne romantyczne opowieści, w których nie zabraknie szczypty pikanterii to bardzo polecam „Zatańcz ze mną”.
O tym dyskutujemy
Najaktywniejsi w tym miesiącu
- Przeczytane książki
- Dodane opinie
- Plusy za opinie
- Dodane książki
Nowości i zapowiedzi
Rozmowy
Bracia Grimm w Poznaniu. Rozmawiamy z autorkami najważniejszego literackiego odkrycia tego roku
PrzeczytajRozmowy
5
„Muzea to miejsca cudów w zasięgu ręki” – wywiad z Thomasem Schlesserem, autorem książki „Oczy Mony”
To opowieść o inicjacji w piękno i życie poprzez sztukę, a także o pełnej miłości więzi wnuczki z dziadkiem. Eseista, historyk sztuki i dyrektor Fundacji Hartung-Bergman, Thomas...
Rozmowy
3
Pięknej miłości drugiego człowieka ma zaszczyt dostąpić niewielu – wywiad z autorką „Króla Pik”
Niewłaściwi ludzie znajdą cię w spokoju i zostawią w kawałkach. Właściwi ludzie znajdą cię w kawałkach i zaprowadzą spokój. Monika Madej zwięźle i w punkt opowiada o ludziach,...
Publicystyka
Publicystyka
23
6 książek o AI przejmującej władzę nad światem
Chcemy tego czy nie, obca inteligencja już tu jest – i pochodzi z Ziemi. Co dalej? O to spierają się eksperci i oddajmy im, co eksperckie. A my, owładnięci domysłami, sprawdźmy, co...
Publicystyka
6
Bieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra Fredry
Autor „Zemsty”, „Ślubów panieńskich” i „Pana Jowialskiego” został ogłoszony patronem roku 2023 w związku z przypadającą 230. rocznicą jego urodzin. To doskonała okazja, by tuż...
Publicystyka
120
Ulubione miejsce w domu, czyli jak urządzić kącik do czytania
Czytać można wszędzie – w autobusie, poczekalni u lekarza, pubie czy na plaży – jednak wiele osób lubi zaszyć się z książką w domowym zaciszu, najlepiej w specjalnie na tę okazję...
Publicystyka
19
Jak feniks z popiołów – Baba Jaga odradza się na nowo i wraca na karty powieści
Któż nie zna opowieści o strasznej wiedźmie, która żyje głęboko w lesie i zjada zagubione dzieci? Ale Baba Jaga to postać dużo bardziej złożona i głęboka niż ta, której wizję mamy...
Wydarzenia
Wydarzenia
2
Kalendarz wydarzeń literackich: kwiecień 2024
Zima odeszła chyba na dobre, a wiosenne ożywienie widać też w świecie literackich targów i festiwali. Najciekawsze wydarzenia organizowane z myślą o miłośnikach czytania jak co...
Wydarzenia
7
Poznań literacką stolicą. Podsumowanie Poznańskich Targów Książki
W weekend 8-10 marca odbyły się Poznańskie Targi Książki. Tłumy kolejek przed wejściem na teren targów, czytelnicy szturmujący stoiska do autografów pisarzy oraz gala finałowa...
Wydarzenia
6
Trzy dni niezapomnianych wrażeń i dobrej zabawy z literaturą
Ponad 300 autorów, 220 wystawców i tysiące książek – to wszystko czekać będzie na uczestników Poznańskich Targów Książki. Wielkimi krokami zbliżamy się kolejnej edycji wydarzenia,...
Aktualności
Ogromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunę
PrzeczytajAktualności
6
Paul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 lat
Paul Auster, autor m.in. trylogii nowojorskiej, zmarł we wtorek, 30 kwietnia, „z powodu komplikacji wyniłych z raka płuc, na którego chorował”. Wiadomość o śmierci autora...
Aktualności
973
Wyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024
„To był maj, pachniała Saska Kępa!”, śpiewała Maryla Rodowicz w piosence napisanej przez Agnieszkę Osiecką. Gdyby istniał (a może istnieje?) konkurs na ulubiony miesiąc mieszkańców...
Aktualności
2
Kalendarz wydarzeń literackich: maj 2024
Oj, będzie z czego wybierać! Maj zwykle obfituje w wydarzenia kierowane do miłośników i miłośniczek czytania i nie inaczej będzie w tym roku – sezon literackich targów i festiwali...
Aktualności
164
Czytamy w majówkę 2024
Opowieść o ludziach, którzy handlują zasobami naszej planety, zanurzenie w opowieściach Roberta Makłowicza, podpowiedź: jak poradzić sobie w świecie, w którym nie ma miejsca na...
Bond w ekranizacji „Czwartkowego Klubu Zbrodni”, powieść Małgorzaty Oliwii Sobczak jako serial
Nowe „Książki. Magazyn do Czytania”. Porachunki z Sienkiewiczem i jak Fleming wymyślił Bonda
Nowe „444” Macieja Siembiedy – przeczytaj zupełnie inny początek książki!
„Wisława Szymborska jest najczęściej czytaną poetką w naszym kraju”. Nie chodzi o Polskę
„Ślady nocy”: sztuka przetrwania wg najmłodszej autorki nominowanej do Nagrody Bookera
Podejmij wyzwanie razem z lubimyczytać
Cytaty z książek
Cytat dnia
Przyjaźń rodzi się w momencie, gdy jedna osoba mówi do drugiej: "Co? Ty też? Myślałem, że tylko ja".
Jedynym sposobem pozbycia się pokusy jest uleganie jej.
Nie przewrócę się, nawet się kurwa nie potknę.
W chwili, kiedy zastanawiasz się czy kogoś kochasz, przestałeś go już kochać na zawsze.
Jutro jest zawsze czyste, nieskalane żadnym błędem.